Hej! Więc powiem co, jak i gdzie. Nie zamówiecie tu szablonów, jest to moje miejsce na grafikę. Nie będzie tu instrukcji, stocków itd., ponieważ są osoby, które się na tym znają, a ja nie mam zamiaru porywać się z motyką na słońce ;P To co tutaj będzie? A moje prace graficzne, które robię, gdy mi się nudzi. Zazwyczaj wykonuje jakieś tapety i właśnie to zaserwuje wam dziś. Mała seria z Rupertem, akurat ostatnio miałam ochotę umieścić go na swoim pulpicie, więc dlatego on się pojawił :) Tapety są raczej proste i schematyczne, bo lubię jeden główny obrazek i jakieś drobiazgi poza tym. W kolejnej odsłonie powinnam zaprezentować Toma albo Daniela, jakoś nie mogę się zdecydować :P Czekam na wasze opinie i może jakieś rady?
Nie mogłam się zdecydować jaki kolor xD
I na koniec obrazek, który pojawił się na blogu z opowiadaniem i kolejny ;) Dla uściślenia nie są to moje prace, to obrazy znalezione w Google Grafika i "połączone" w jeden by uzyskać parę Leire & Ron ;*
Pozdrawiam,
Leire
TAPETYYY <3
OdpowiedzUsuńO rany, piękne tapety :) Masz jakąś taką umiejętność ukazywania Rona w niezwykle pozytywnym świetle.
OdpowiedzUsuńJa bym chciała następnym razem zobaczyć Toma :P
O rany, rany! nie przepadam za Rupertem, ale tu Ci wyszedł słodko. Tak zwany "pakerek" się z niego zrobił. ;D fajny misio.
OdpowiedzUsuńi jeszcze jedno - DAN! DAN! DAN! DAN!
dziękuję,
pozdrawiam i dobranoc,
Eileen <3
Tom, Tom, Tom... Żaden tam Harry się go nie ima:)
OdpowiedzUsuńA Twoje prace sa naprawdę dobre, ja w ogóle się na tym nie znam, ani trochę nie mam pojęcia co z czym i jak. A Ty w ciekawy sposób pokazałaś Rona, aż da się go lubić;)) Wszechstronna jesteś bardzo, ja nie daje rady czasem wystrugać notki a Ty nie dość, że piszesz to jeszcze grafikę robisz.
Pozdrawiam:)
Oo, blog z grafiką, nie spodziewałam się. Ładnie, ładnie, może ustawie sobie pierwszą tapete. ;D Zrób jeszcze swój szablon główny. ^^
OdpowiedzUsuńHyhy, ja ostatnio też mam ochotę założyć szablonarnie czy coś, bo na swoim dysku kilka szablonow własnych mam, ale boję się, że to mi się znudzi. :(
A tak w ogóle, to ja ZC czytam, tylko nie mogę znaleźć czasu na skomentowanie. Ale obiecuję, że się spreze i dodam jakiś długi komentarz jutro xD
Pozdrawiam, Pralinee ;*
PS. Brak gdzieniegdzie znaków polskich spowodowany korzystaniem z telefonu.